Dawno, dawno temu znalazłem duży guzek na jednym z moich jąder i szybko zostałem umówiony na badanie przez specjalistę. Zostałem ostrzeżony, że w zależności od tego, jak wyglądało USG, mogę zostać w trybie pilnym skierowany następnego dnia na ambulatoryjną biopsję guzka w jądrze i być może kilku węzłów chłonnych/gruczołów, a może nawet drugiego jądra, w zależności od oceny obrazowania przez lekarza.
Miałem podobne doświadczenie, ale urolog zasugerował usunięcie jądra podczas wykonywania biopsji „na wszelki wypadek”.
Nie zamierzałem usuwać części ciała bez uzasadnionego powodu, więc zasięgnąłem jeszcze dwóch opinii. Trzeci urolog powiedział: „To głupota, nie masz raka”. To był tylko jeden z kilku rodzajów guzków, które mogą pojawiać się od czasu do czasu.
Nie jestem pewien co do twoich statystyk, ale rak prostaty jest dość powszechny wśród starszych mężczyzn. Jednak wybór nie dotyczy śmierci lub kastracji.
To nawet nie jest wybór między śmiercią a kastracją. Uważa się, że jestem wyleczony z raka prostaty. Dwa kolejne lata remisji i będzie oficjalnie. Miałem radioterapię jako leczenie, ponieważ skutki uboczne po operacji są częstsze i trwają dłużej. Nie mam żadnych skutków ubocznych po radioterapii.
Nie jestem pewien co do twoich statystyk, ale rak prostaty jest dość powszechny wśród starszych mężczyzn. Jednak wybór nie dotyczy śmierci lub kastracji. Wiele raków prostaty rośnie bardzo wolno, więc jeśli masz 85 lat, twoja szansa na śmierć z powodu czegoś innego, zanim rak prostaty cię dopadnie, jest prawdopodobnie duża, dlatego dla wielu starszych mężczyzn jest to po prostu monitorowanie wzrostu raka. Jeszcze raz, to nie jest śmierć lub kastracja.
Zbyt szerokie stwierdzenia. Jednym z powodów, dla których wydaje się, że występuje częściej u starszych mężczyzn, jest to, że młodsi mężczyźni nie są odpowiednio badani. Znam mężczyzn po 40. roku życia, którzy mają stadium 4, co oznacza, że prawdopodobnie rozwinęli go w wieku 30 lat. Nie byli badani, więc zdiagnozowano go dopiero za późno, aby zrobić coś innego niż blokery dojrzewania (kastracja chemiczna) i chemioterapia.
Zdiagnozowano u mnie raka w stadium 2b w wieku 73 lat, co oznacza, że prawdopodobnie rozwinąłem raka kilka lat wcześniej, ale dupek CDC zniechęca do badań przesiewowych, więc nie byłem badany.
Nie jest bezpiecznie być beztroskim w kwestii raka w wieku 85 lat, jeśli rodzina, jak w moim przypadku, ma tendencję do życia do 95 lat. Zegar zaczyna tykać, gdy rak się rozwija, a nie gdy jest diagnozowany. 85-letni mężczyzna mógł mieć raka od lat.
Obserwowałem mężczyzn radzących sobie z trwającym leczeniem raka prostaty. Jeden starszy dżentelmen mówi, że za każdym razem, gdy ma chemioterapię, ocenia, czy jakość życia jest na tyle dobra, aby mieć chemioterapię tylko po to, by żyć wystarczająco długo, aby dotrzeć do następnej sesji chemioterapii. Życzył sobie, żeby „coś innego” oszczędziło mu tego nieszczęścia.
Również często operacja raka prostaty polega na usunięciu całej lub części prostaty, chemioterapii/radioterapii itp. Czasami może to prowadzić do impotencji, innym razem nie. Ponownie, leczenie zwykle nie obejmuje kastracji.
Powszechne jest poddawanie się leczeniu hormonalnemu, zwanemu również ADT, zwanemu również kastracją, po operacji, gdy nastąpi nawrót. Tymczasowa kastracja z użyciem blokerów dojrzewania jest jedną z najczęstszych form leczenia raka prostaty, albo samodzielnie, albo jako leczenie wspomagające.
Rak prostaty żywi się testosteronem, a jego usunięcie (kastracja) spowalnia wzrost raka. Dostawcy usług medycznych twierdzą, że rak jest bardziej podatny na inne leczenie, gdy jest spowolniony, co jest jednym z powodów, dla których zgodziłem się na tymczasową kastrację. Chciałem zapobiec rozwojowi raka podczas oczekiwania na radioterapię.