Talk About Marriage banner
Status
Not open for further replies.
161 - 180 of 316 Posts
Złapanie setki trolli nie jest warte zniszczenia jednego prawowitego użytkownika. Byliśmy już wcześniej trollowani. Nawet wtedy wielu, wielu ludziom, którzy nigdy nie publikują, pomogły udzielone rady.
 
Drapanie po brzuchu...chciałem tylko powiedzieć, że jesteś superbohaterem.
Świetna robota!!!!
 
Trzymaj się, kolego. Będzie ci o wiele lepiej bez niej. Przez jakiś czas będzie ciężko, ale kiedy się skończy, to jak ponowne narodziny. Spójrz na grę końcową.
 
Świetna robota z ekspozycją. Bardzo mi przykro, że musiałeś przez to przechodzić. Nie przestawaj publikować tylko dlatego, że kilku idiotów. Niedawno przeszedłem przez coś podobnego i otrzymałem kilka bardzo negatywnych odpowiedzi. Ogólnie rzecz biorąc, 90% ludzi tutaj jest szczerych i oferuje świetne rady.

Mam nadzieję, że wszystko dobrze się u ciebie ułoży i że znowu się odezwiesz.
To samo przydarzyło mi się, kiedy tu po raz pierwszy przyszedłem.
 
O tak, ignoruj każdego, kogo tu wybierzesz, nie strzelaj sobie w stopę z powodu kilku osób, które postanowiły być niesprawiedliwe. TAM jest wspaniałym zasobem i może nadal zapewniać Ci wiele wskazówek, jeśli zdecydujesz się nadal uczestniczyć.
 
Discussion starter · #167 ·
Dziwna aktualizacja:

Więc rozwód trwa, a ona opuściła dom i mieszka z przyjacielem, który jest "tylko przyjacielem". Praktycznie nie mamy kontaktu (jedyny kontakt dotyczy spraw finansowych, np. rachunków itp.). Począwszy od sobotniego wieczoru dostaję od niej telefon, w którym stwierdza, że popełniła ogromny błąd i chce pracować nad "nami" i uratować nasze małżeństwo. Cóż, muszę powiedzieć, że gdyby poprosiła o milion dolarów, byłbym mniej zaskoczony niż jej stwierdzeniem, że chce wrócić do siebie.

Zapytałem ją, dlaczego teraz, a jej jedynym komentarzem było to, że tęskni za "nami" i popełniła głupie błędy. Zapytałem ją, gdzie jest jej "przyjaciel", a ona po prostu uchyliła się od pytania. Więc wróciłem tutaj, żeby zapytać: "Co się do cholery dzieje?" Nie chcę wracać do siebie, ale ona ma sposób na wciskanie mi odpowiednich guzików. To mylące, zwłaszcza że nie chce powiedzieć, dlaczego naprawdę się tak zachowuje.

Jakieś pomysły lub sugestie, jak poradzić sobie z tym naprawdę nieoczekiwanym zwrotem akcji?
 
Wygląda na to, że teraz, gdy jest dostępna, POSOM ją porzucił, więc chce wrócić do Planu B (ciebie).
"Zapytałem ją, gdzie był jej "przyjaciel", a ona po prostu zmieniła pytanie". Co tobie to mówi? "Po prostu zapomnij o wszystkim, co się wydarzyło i wróćmy do tego, co było".... RUG SWEEP za 1000 Alex.

Może cię wkurzać, ale pamiętaj swój pierwszy post. Jest seryjną oszustką i nigdy nie nauczyła się, żeby tego tobie NIE robić - chcesz się przez to znowu przejść?
 
Buziaczek, miło cię tu znowu widzieć.

Nic niespodziewanego.

Idź dalej swoją ścieżką.

Po prostu dla własnego dobra, nie zadawałbym jej więcej pytań. Zdecydowanie rozumiem, że chcesz 'odpowiedzi', ale żadnych nie dostaniesz. Przynajmniej żadnych, które są prawdą.

Tak, zna twoje 'przyciski'. Jest gotowa użyć ich dla własnej korzyści.

To wszystko manipulacja, działaj odpowiednio.
 
Dziwna aktualizacja:

Więc rozwód trwa, a ona opuściła dom i mieszka z przyjacielem, który jest "tylko przyjacielem". Praktycznie nie mamy kontaktu (jedyny kontakt dotyczy spraw finansowych, np. rachunków itp.). Począwszy od sobotniego wieczoru dostaję od niej telefon, w którym stwierdza, że popełniła ogromny błąd i chce pracować nad "nami" i uratować nasze małżeństwo. Cóż, muszę powiedzieć, że gdyby poprosiła o milion dolarów, byłbym mniej zaskoczony niż tym, że chce wrócić do siebie.

Zapytałem ją, dlaczego teraz, a jej jedyny komentarz był taki, że tęskniła za "nami" i popełniła głupie błędy. Zapytałem ją, gdzie jest jej "przyjaciel", a ona po prostu uchyliła się od pytania. Więc wróciłem tutaj, żeby zapytać: "Co do cholery się dzieje? Nie chcę wracać do siebie, ale ona ma sposób na naciskanie na mnie właściwych przycisków. To mylące, zwłaszcza że nie chce powiedzieć, dlaczego naprawdę się tak zachowuje.

Jakieś pomysły lub sugestie, jak poradzić sobie z tym naprawdę nieoczekiwanym zwrotem akcji?
Jesteś po prostu jej planem awaryjnym, nie daj się na to nabrać. Teraz zdaje sobie sprawę, że odległe pola wcale nie są takie zielone. Nie bądź głupi. Powiedz jej, że rozwód trwa. Naprawa szkód będzie bardzo trudna i nie ma gwarancji, że znowu ci tego nie zrobi. Uciekaj!
 
Ona nie chce do ciebie wracać dla "nas", ona chce do ciebie wrócić dla siebie. Twoje dobro nawet nie wchodzi w rachubę. Jesteś siatką bezpieczeństwa, planem B na wypadek, gdyby nie miała planu A, którym mogłaby się bawić. Teraz ty, ja i wszyscy tutaj wiemy, że jesteś WIELE więcej niż to, więc dlaczego miałbyś zapomnieć o wszystkich krzywdach, jakie ci wyrządziła, i pozwolić jej "wciskać twoje guziki"? Pierdol to. Rób swoje jak dotychczas i ignoruj te bzdury, bo tylko tym są.
 
Dziwna aktualizacja:

Więc rozwód trwa, a ona opuściła dom i mieszka z przyjacielem, który jest "tylko przyjacielem". Nie mamy praktycznie żadnego kontaktu (jedyny kontakt dotyczy spraw finansowych, tj. rachunków itp.). Począwszy od sobotniej nocy odbieram telefon od niej, w którym stwierdza, że popełniła ogromny błąd i chce pracować nad "nami" i uratować nasze małżeństwo. Cóż, muszę powiedzieć, że gdyby poprosiła o milion dolarów, byłbym mniej zaskoczony niż jej stwierdzeniem, że chce wrócić do siebie.

Nie, to była starannie przemyślana decyzja, zaplanowana i wykonana. To się po prostu nie wydarzyło i nie było błędem.

Zapytałem ją, dlaczego teraz, a jej jedynym komentarzem jest to, że tęskniła za "nami" i popełniła głupie błędy. Zapytałem ją, gdzie jest jej "przyjaciel", a ona po prostu uchyliła się od pytania.

Jeszcze nie zerwała z innym mężczyzną, dopóki plan B nie zostanie sfinalizowany. Jeszcze go nie porzuci. Lepiej obudzić się, kim naprawdę jest i z czym masz do czynienia. Żadnych działań z jej strony, tylko słowa. Pochodzące od oszusta, które są bez znaczenia.

Więc wróciłem tutaj, aby zapytać: "Co się do cholery dzieje. Nie chcę wracać do siebie, ale ona ma sposób na wciskanie mi odpowiednich guzików. To jest mylące, zwłaszcza że nie chce powiedzieć, dlaczego naprawdę się tak zachowuje.

Jakieś pomysły lub sugestie, jak poradzić sobie z tym naprawdę nieoczekiwanym zwrotem akcji?
Przestań odbierać jej telefony i naucz się ignorować. Tylko SMS-y lub e-maile D lub tylko biznesowe.

Zostaniesz tylko wykorzystany lub zmanipulowany, jeśli na to pozwolisz.
 
Miała cię w domu, żeby zajmować się domem i samochodami. Zapewniać wsparcie finansowe i pomagać w jej edukacji. Prawdopodobnie kazała ci płacić wszystkie rachunki.

Podczas gdy ona miała stałą randkę ze swoim kochankiem. Była wolna, żeby się z nim spotykać, kiedy chciała. Mogła spędzać czas z mieszanymi drużynami sportowymi, koleżankami i imprezować, kiedy tylko miała na to ochotę. Zasadniczo była wolna, żeby zachowywać się jak singielka imprezowiczka z niewielką lub żadną odpowiedzialnością. Tego jej brakuje. Może zachowywać się jak skruszona, żałująca żona przez jakiś czas, ale to wszystko, co jest... aktem. Jest seryjną oszustką. Nigdy nie słyszałem o seryjnej oszustce, która byłaby w stanie zmienić się na stałe. Tak, niektórzy utrzymują ten akt nawet przez kilka lat, ale ostatecznie wszyscy wracają do swojego podstawowego charakteru... oszusta.

Dlaczego miałaby nie chcieć do tego wrócić?

BTW, nie popełniła żadnych "błędów", dokonała serii wyborów. Zdecydowała się zdradzać. Zdecydowała się kłamać. Zdecydowała się trzymać cię w ciemności, podczas gdy ona bawiła się na boku.

Nie próbuj zrozumieć, dlaczego zdradza lub dlaczego próbuje wrócić do swojego życia imprezowego, podczas gdy ty ją wspierasz. I za czym "nami" tęskni? Za "nami", którego nie szanowała? Za "nami", na które ciągle narzekała? Za "nami", którego unikała przez cały czas z drużynami sportowymi i pijanymi nocami? Za "nami", które uważała, że usprawiedliwia posiadanie sekretnego kochanka?

Nie rozumiesz szaleństwa? Nie pozwól jej znowu cię oszukać.
 
Discussion starter · #178 ·
Tak... masz absolutną rację. Byłem zadowolony z zakończenia mojego małżeństwa i doszedłem do pewnych ustaleń w sprawie pójścia dalej, ale to było jak cios w brzuch. Po prostu nie wiem dlaczego teraz.
 
Discussion starter · #179 ·
Miała cię w domu, żeby zajmować się domem i samochodami. Zapewniać wsparcie finansowe i pomagać w jej edukacji. Prawdopodobnie kazała ci płacić wszystkie rachunki.

Podczas gdy ona miała stałą randkę ze swoim kochankiem. Była wolna, żeby się z nim spotykać, kiedy chciała. Mogła spędzać czas z mieszanymi drużynami sportowymi, koleżankami i imprezować, kiedy tylko miała na to ochotę. Zasadniczo była wolna, żeby zachowywać się jak singielka, która lubi imprezować, z niewielką lub żadną odpowiedzialnością. Tego jej brakuje. Może zachowywać się jak skruszona, żałująca żona przez jakiś czas, ale to wszystko, czym jest... gra. Jest seryjną oszustką. Nigdy nie słyszałem o seryjnym oszuście, który byłby w stanie zmienić się na stałe. Tak, niektórzy utrzymują tę grę nawet przez kilka lat, ale ostatecznie wszyscy wracają do swojego podstawowego charakteru... oszusta.

Dlaczego miałaby nie chcieć do tego wrócić?

Nawiasem mówiąc, nie popełniła żadnych "błędów", dokonała serii wyborów. Zdecydowała się zdradzać. Zdecydowała się kłamać. Zdecydowała się trzymać cię w ciemności, podczas gdy ona dobrze się bawiła z boku.

Nie próbuj zrozumieć, dlaczego zdradza lub dlaczego próbuje wrócić do swojego życia imprezowego, podczas gdy ty ją wspierasz. I za czym "my" ona tęskni. Za "nami", których nie szanowała? Za "nami", na które ciągle narzekała? Za "nami", których unikała przez cały czas z drużynami sportowymi i pijanymi nocami? Za "nami", które uważała, że usprawiedliwia posiadanie sekretnego kochanka?

Nie możesz zrozumieć szaleństwa? Nie pozwól jej znowu cię oszukać.
Zgadzam się, ale dlaczego wraca do mnie, a nie do innej kukiełki z mięsa.
 
161 - 180 of 316 Posts
Status
Not open for further replies.
You have insufficient privileges to reply here.