Właśnie odbyliśmy romantyczny wypad, aby popracować nad problemami seksualnymi, ponieważ moja żona straciła sporą część swojej wrażliwości na seks i przestała mieć orgazmy, co prowadzi do braku pożądania seksualnego.
Podczas rozmowy o wielu sprawach seksualnych poinformowała mnie po 22 latach małżeństwa, że on, jej jedyny chłopak przede mną sprzed 25 lat, mierzył 13 cali, dwa razy więcej niż ja. Cytat - "Trochę mi zajęło przyzwyczajenie się do ciebie". Wszystko powiedziane rzeczowo. Ale dla mnie zabrzmiało to tak, jakby mówiła, że zeszła w dół, wybierając mnie. Nie użyła tych słów. Nie prosiłem o te informacje i nie szukałem ich. Po prostu wyszło, kiedy mnie "oglądała".
Raz wcześniej, próbując wykonać pewną pozycję, powiedziała, że mogła to zrobić z chłopakiem, ale prawdopodobnie dlatego, że był większy ode mnie. Wtedy nie było mowy o rozmiarze.
Teraz mam problem z przejściem przez to. Czy powinienem po prostu to przełknąć i wiedzieć, że to było przede mną i że to ja jestem tym, za którego wyszła za mąż? A może mam prawo być tym zdenerwowany? Ciągle myślę, że to, co powiedziała, będzie teraz w mojej głowie do końca naszego małżeństwa i na pewno za każdym razem, gdy będę oglądany. Do bani.
Podczas rozmowy o wielu sprawach seksualnych poinformowała mnie po 22 latach małżeństwa, że on, jej jedyny chłopak przede mną sprzed 25 lat, mierzył 13 cali, dwa razy więcej niż ja. Cytat - "Trochę mi zajęło przyzwyczajenie się do ciebie". Wszystko powiedziane rzeczowo. Ale dla mnie zabrzmiało to tak, jakby mówiła, że zeszła w dół, wybierając mnie. Nie użyła tych słów. Nie prosiłem o te informacje i nie szukałem ich. Po prostu wyszło, kiedy mnie "oglądała".
Raz wcześniej, próbując wykonać pewną pozycję, powiedziała, że mogła to zrobić z chłopakiem, ale prawdopodobnie dlatego, że był większy ode mnie. Wtedy nie było mowy o rozmiarze.
Teraz mam problem z przejściem przez to. Czy powinienem po prostu to przełknąć i wiedzieć, że to było przede mną i że to ja jestem tym, za którego wyszła za mąż? A może mam prawo być tym zdenerwowany? Ciągle myślę, że to, co powiedziała, będzie teraz w mojej głowie do końca naszego małżeństwa i na pewno za każdym razem, gdy będę oglądany. Do bani.